widzieliście, Paolo jest cały i zdrowy. Zakrztusił się

mieć. Gorąca łza spłynęła po policzku Amy. Otarła ją pospiesznie i pociągnęła nosem. Nie odezwała się. Nie mogła mu odpowiedzieć. Naraz jakiś ruch w przedpokoju zwrócił jej uwagę. Odwróciła się i zobaczyła Pierce'a. Stał na progu i nie spuszczał z niej zielonych oczu. Domyśliła się, że słyszał całą rozmowę. I widział jej reakcję. Co teraz czuł? Na pewno jest dotknięty. Ma takie mroczne spojrzenie. Przeżywa jej odmowę. Ale jest też zdziwiony i zaskoczony. Przed chwilą odgrywała twardą i nieugiętą, a kilka słów malca wystarczyło, by nie mogła zapanować nad wzruszeniem. Chciała, by uwierzył, że najważniejsza jest dla niej przygoda, poznanie świata. Że dlatego nie chce angażować się w związek. Ale to było kłamstwo, od początku do końca. Chciała, by widział w niej kogoś, kim nigdy http://www.weblustro.pl a ona również miała do niego kilka pytań. Sinclair z zadowoleniem obrzucił gabinet wzrokiem. Pokój wyglądał zupełnie inaczej z nowym perskim dywanem i dwoma mniejszymi biurkami w miejsce mahoniowego olbrzyma. Konserwatywny gust Thomasa nie pasował do domu, w którym mieszkała Victoria ze swoją menażerią. Mimo wszystko Sina dręczyło sumienie, że pozbywa się pamiątek po bracie. - Nie zapomnę - szepnął. W tym momencie do gabinetu zajrzał Roman. - Bardzo przytulnie - stwierdził. - Czy nie miałeś przypadkiem pilnować Victorii?

Augusta przyglądała się jej przez dłuższą chwilę. - Mam nadzieję, że nie robisz tego z powodu zachowania Sinclaira - rzekła w końcu. - Myślę, że on bardzo cię kocha. Victoria pociągnęła nosem. - Chciałabym w to wierzyć. - W porządku. Christopherze, powiedz woźnicy, Sprawdź - Zastanawia mnie, co tutaj robisz - ciągnęła. - Chyba rzadko zaglądasz do tej części pałacu. Książę uśmiechnął się, jakby nieco rozbawiony. Zrobiło jej się ciepło na sercu. - To prawda. Ale mam prezent dla księżnej Jennifer. - Federico wskazał na drugi koniec stołu. R S Pia dopiero teraz uświadomiła sobie, że książę wchodząc, położył tam książkę. Przeczytała tytuł i jej oczy zrobiły się okrągłe ze zdumienia. - „Pierwszy rok życia dziecka. Poradnik supermamy" - przeczytała na głos. - Przywiozłem tę książkę ze Stanów, kilka lat temu. Może