Rzucił się znów na nią. Trzymał oba końce

w górach Transylwanii. Nasza bohaterka była zupełnie sama, nie miał kto nad nią czuwać, gdy musiała odpoczywać, dlatego też prześladowcy dopadli ją w końcu śpiącą i odcięli jej toporem głowę. Podobno z martwych ust wydobył się przerażający krzyk, zaś z szyi bluznęła krew w takiej ilości, że nie byłoby jej tyle w tuzinie bogobojnych kobiet. Bojąc się, że ucięcie głowy nie wystarczy, poćwiartowali ją na części, a potem spalili wszystko w potężnym ognisku, które podtrzymywano przez trzynaście dni i trzynaście nocy, gdyż trzynastka to liczba wiedźm na sabacie, a także liczba uczestników Ostatniej Wieczerzy,spośród których jeden zdradził Chrystusa. W każdym razie gdy już z nią skończono, z pewnością była martwa. Czy jednak naprawdę hrabina za życia żywiła się krwią niewinnych dziewic, by dzięki temu oddawać się magii, mającej zapewnić powodzenie szlachetnie urodzonym, a nawet samemu królowi? A może zwyczajnie była bardzo piękną kobietą, która padła ofiarą ludzkiej zawiści i dopiero to pchnęło ją ku niegodnym czynom? Na to pytanie musimy odpowiedzieć sobie sami. Skinął dłonią słuchaczom, dając znać, że to koniec wykładu i zszedł z katedry. Gdy rozległa się burza oklasków, Bryan przyspieszył kroku. Zamierzał wymknąć się, nim ktoś dopadnie go z pytaniami lub gratulacjami, gdyż zupełnie nie miał na to czasu. Przed wyjazdem do http://www.medycyna-estetyczna-waw.com.pl się z nią zobaczyć, ale teraz Kelsey nie miała na to ochoty, była na nią zła. Nastąpiła przerwa. Po sześciu miesiącach zaczęły korespondować, a wreszcie Sheila zatelefonowała. - Sheila jest naszą przyjaciółką - zauważył spokojnie Nate - ale traktuje nas trochę dziwnie. Przez chwilę milczeli. - Co więc zrobimy? - zapytała wreszcie Kelsey. - Zawiadomiłaś policję, prawda? - chciał się upewnić Nate. Skinęła głową. - No, to niech się tym zajmą. Co jeszcze można zrobić?

gdyż mogła na nim absolutnie polegać, on nie tylko potrafił wszystkiego upilnować i wszystko naprawić, ale też był wobec niej bezgranicznie lojalny. Stacey zerknęła w stronę schodów prowadzących na piętro i uśmiechnęła się szeroko. - Może on dołączy do nas? W końcu jest profesorem, więc miałby Sprawdź nie rozrzucała wokół siebie ubrań, nie przechowywała stosów starych gazet. Oczywiście, gdzieś musiały być jakieś kwity za światło i wodę czy podobne papierki. Kelsey postanowiła przeszukać następnego dnia wszystkie szuflady i półki. Delikatność nie pozwalająca wtykać nosa w cudze sprawy przestała być na miejscu. Z tym postanowieniem weszła w końcu do sypialni. To znaczy do pokoju Sheili. Umyła twarz i zęby, włączyła telewizor i położyła się na łóżku. Stary film o mumii. Czarno-biały, bez komputerowych trików. Zwykły, bardzo dobry film. Świetna gra aktorów, intrygująca fabuła. Bała się tylko, że zaśnie i przyśnią się jej spowite