Nie było chyba zbyt wielu ofert pracy dla emerytowanych łowców nagród ani dla byłych płatnych zabójców. Nie mogła jakoś wyobrazić sobie Diaza siedzącego w biurze ani Diaza wykonującego jakąkolwiek pracę wymagającą kontaktu z klientami. Dobre pytanie: właściwie co on mógłby robić? No i proszę, myślała o przyszłości. Wszystko działo się zbyt szybko, a ona przecież nawet nie stanęła jeszcze porządnie na nogi. - Nie mogę powiedzieć „tak" - westchnęła. - Jeszcze nie. Mamy zbyt wiele problemów do rozwiązania. Pocałował ją znowu, zamykając oczy i przyciągając Millę do siebie. - Nigdzie się nie wybieram. Może zapytam cię w następnym roku. Podniósł się, unosząc Millę w ramionach i kierując się ku drzwiom do domu. Dziesięć minut później, gdy Diaz leżał przy niej, Milla uświadomiła sobie, że jest grudzień. Następny rok zaczynał się za trzy tygodnie. an43 http://www.juiceflow.pl - Cześć - uśmiechnął się. - Szałowy ciuch. - Dzięki! - roześmiała się, zostawiając jak zwykle zapalone światło w przedpokoju. Wyszli na zewnątrz, Milla zamknęła za sobą drzwi. an43 170 - Fajnie jest móc czasem ładnie się ubrać i nie musieć przy tym wygłaszać przemówienia - dodała. - Och, masz w tym już doświadczenie - Rip otworzył jej tylne drzwi auta i Milla wśliznęła się do środka. - Czy ktoś inny nie mógłby za ciebie odwalać całego tego PR-u? - Chciałabym. Ale to moją twarz ludzie kojarzą z

pracowałem dla nich. Choć nie etatowo. Milla była w lekkim szoku. Diaz, zazwyczaj tak mrukliwy i małomówny, odpowiadał na jej pytania! Podbiegła trochę, aby zrównać się z nim na ścieżce. - Łapałeś terrorystów? - spytała podniecona, nieświadomie podnosząc głos na ostatnim słowie. Sprawdź Miał nadzieję, wielką nadzieję, że Susanna jednak czeka na niego w domu. Że to fałszywe wezwanie na pager i ta jej historyjka są częścią misternego planu mającego na celu skojarzenie ze sobą Milli i True Gallaghera. Mimo wszystko wciąż miał nadzieję. Ale dom był ciemny, w żadnym z okien nie paliło się światło. Zapłacił sowicie taksówkarzowi, potem powlókł się do drzwi frontowych i otworzył je. Mechanicznym ruchem wyłączył alarm i zapalił światła an43 184 Zastanawiał się, jaką bajkę opowie mu Susanna po powrocie do domu. Zastanawiał się, gdzie ona może być. Zastanawiał się, co on