Czuję obecność wampira i wcale nie chodzi o ciebie.

Wyszedł i zajrzał przez okno do wnętrza domu. Kelsey przeszła do salonu, postawiła filiżanki na małym stoliku i rozejrzała się. Miała już odejść, gdy coś zwróciło jej uwagę. Uklękła. Szybko wrócił. Zerwała się na nogi i zaczerwieniła. - Co ty, do diabła, robisz? - zapytał. - Tylko przyjaźń, nic więcej? Nic poważniejszego? - O czym ty mówisz? - rzucił ze zniecierpliwieniem. Na wysuniętej w jego stronę dłoni coś leżało. Kolczyk. Kolczyk Sheili. Założył ręce jedną na drugą. - No i co? - To kolczyk Sheili. - Skąd wiesz, że Sheili? - Sama jej dałam te kolczyki. Ze szmaragdami. To prezent ode mnie. - Więc Sheila zgubiła kolczyk. Co z tego wynika? Była w tym domu wielokrotnie. - Racja, ale znalazłam kolczyk tu, na podłodze. Obejrzyj sobie zatrzask. Takie kolczyki same nie http://www.gimgryf1.pl/media/ - Nate, on się po prostu zdenerwował - perswadował zniecierpliwiony Larry. - Zależy mu na Kelsey, zawsze zależało. Wszyscy o tym wiemy. Nie zamierzam się z nim kłócić. Nate, on ci przecież pomógł. Zainstalował te kamery i mogłeś przyłapać złodzieja. Poza tym spędza pół życia w „Sea Shanty". Nate wzruszył ramionami, pogrzebał w kieszeni, wyjął paczkę papierosów i zapalił. Lekko drżały mu dłonie. - Myślałam, że rzuciłeś - zauważyła z naganą w głosie Cindy. - Tak, rzuciłem. Cindy pokręciła głową. Ruszyli w kierunku parkingu.

trochę przygnębiona. Poza tym pomyślałem, że warto zobaczyć się z tobą i z Dane'em, więc nałgałem coś w pracy i przyjechałem. Na weekend. 94 Kelsey nie usłyszała odpowiedzi Cindy. Larry odłożył słuchawkę. Kelsey i Nate patrzyli na niego Sprawdź Jorge spojrzał na niego zimno. - Nie ja. Są tacy, którzy wydzierają każdego centa od zdesperowanych ludzi. Ja nie. Robię to dla moich rodaków, dlatego, że mnie się poszczęściło i tu jestem, dlatego że kocham swój kraj. Odwdzięczam się za dobro, którego doznałem od innych ludzi. Dane milczał. Wreszcie przyjacielskim gestem zmierzwił włosy chłopcu. - A co wrzuciłeś do morza? - zapytał Jorge'a. - Raz straciłem pasażera. Był bardzo stary. Chciał przed śmiercią stanąć na brzegu wolnego kraju. Nie dożył tego. Musiałem... wrzucić jego