uśmiechał, a w jego zielonych oczach

– Będę potrzebował świadka. Plato zakołysał się na piętach. – Masz pierścionek? Przecież nie możesz się oświadczyć bez pierścionka. Wiem, że Lucy organizuje wyprawy z przygodami, ale wierz mi, będzie chciała dostać pierścionek. Sebastian westchnął i wygrzebał z kieszeni dżinsów pierścionek z niewielkim brylantem. Plato zmarszczył brwi. – I to wszystko? Stać cię na większy kamień. – To pierścionek Daisy. Dostała go od dziadka. Nie byli zbyt bogaci. – Myślałem, że po śmierci Daisy nie zatrzymałeś niczego, co do niej należało – zdziwił się Plato. Sebastian wzruszył ramionami. – Bo nie zatrzymałem. Przed wyjazdem zabrałem go ze strychu. – To znaczy ukradłeś? – To wcale nie była kradzież. Daisy chciała, żebym wziął ten pierścionek, tylko kiedyś byłem na to za głupi. – Nie przypuszczałeś, że Lucy kiedykolwiek się w tobie zakocha – domyślił się Plato i potrząsnął głową. – Rzeczywiście http://www.cleverkidsnursery.pl/media/ Wdychała jego zapach, czuła sło-nawy smak wody na ustach. Jej serce biło szaleńczym rytmem. Jego mocne ciało napierało na nią, usta domagały się więcej... Marzyła, by już na zawsze zostać w jego ramionach. Ile by dała, by ten pocałunek nigdy się nie skończył! Jak to cudownie płonąć rozkosznym żarem, przeżywać uczucia, jakich nigdy wcześniej nie zaznała. Ale piękna chwila skończyła się. Sądząc jednak po wyrazie twarzy Pierce'a, nie tylko Amy chciała ją zatrzymać.

świeżego jedzenia. Federico nie mógł się nie roześmiać. - Jak widzisz, ja nie znam tych problemów, dlatego jestem pełen uznania dla twojej pracy, w dodatku w tak trudnych warunkach. Pia nie skomentowała jego słów, jednak Federico zauważył, Sprawdź wieczora. Zamknął za sobą drzwi. Przeszła mu ochota na dzisiejszą kolację. Najchętniej by się od niej wymówił i spędził resztę dnia z synami. Pia Renati miała świętą rację. Obowiązkom poświęcał nieporównywalnie więcej czasu niż własnym dzieciom. Ledwie wszedł do głównego holu, a od razu pojawiła się jego sekretarka. Idąc za nim krok w krok, bez żadnych wstępów zaczęła wyliczać czekające go w najbliższych dniach zajęcia. Federico słuchał jednym uchem. Gdyby Pia widziała go teraz. Łatwo się domyśleć, jaka byłaby jej reakcja. Spotkanie z przewodniczącym Związku Wędkarskiego, uroczyste przemówienie z okazji otwarcia nowego budynku rządowego...